Witam :)
Na dzisiejszą NdW niestety nie miałam zbyt wiele czasu i dalej go nie mam więc wpis będzie krótki ;)
Do dzisiejszego mycia użyłam świeżo zakupiony szampon firmy Filomed przeznaczony do włosów suchych i normalnych, który w swoim składzie zawiera m.in. wyciągi z: skrzypu, szyszek chmielu, lipy i pokrzywy. Po jego pierwszym zastosowaniu już mogę stwierdzić, że powinien trafić do mojej listy ulubieńców. Włosy już podczas mycia były przez niego dopieszczone, domyte i przede wszystkim nie trzeszczały i nie były przesuszone.
Po umyciu włosów nałożyłam na około 2 godziny 1 łyżkę Kallos Latte wymieszaną z 1 łyżeczką miodu + kilkoma kroplami cytryny i kilkoma kropelkami olejku eterycznego grejpfrutowego.
Z dzisiejszej pielęgnacji jestem bardzo zadowolona. Włosy były miękkie w dotyku, puszyste i bardzo błyszczące :)
Mogę się pochwalić, że przystąpiłam do wspólnej akcji rocznego zapuszczania włosów u Zielpy.
O akcji dowiedziałam się od Marty.
A jak u Was wypadła dzisiejsza niedziela dla włosów?
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Jejku jaki blask od nich bije <3 cudowne :D też zapuszczam z Zielpy ;) powodzenia :)))
OdpowiedzUsuńJej, ale pięknie lśnią :-)
OdpowiedzUsuńObserwuje :-))
UsuńDziękuję :) ja też już obserwuję ;)
UsuńPrzepiękne masz włosy, cudownie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPiękna tafla :)
OdpowiedzUsuńOlejek eteryczny grejpfrutowy musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy, piękna tafla! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę blasku!
OdpowiedzUsuń