środa, 8 lipca 2015

Podsumowanie II kwartału zapuszczania włosów we wspólnej akcji z Zielpy

Nawet nie pomyślałabym, że II kwartał zleci mi tak szybko w porównaniu do kwartału I :) może to dobrze, ponieważ aż wstyd się przyznać, ale nie dodałam przez te 3 miesiące nawet jednego wpisu. Z włosami eksperymentowałam dość sporo. Jednak każdy eksperyment będę chciała opisać oddzielnie ;) postanowiłam, że przez te 3 miesiące będę zbierać wszystkie opakowania po zdenkowanych kosmetykach. Muszę pochwalić się, że w mojej włosowej kosmetycznej kolekcji stał się cud i zużyłam praktycznie wszystko co miałam schomikowane :)





Dodatkowo w czerwcu wybrałam się na wizytę u trychologa, gdzie niestety nie dowiedziałam się niczego czego mogłabym nie wiedzieć; ) nawet lepiej, bo wizyta była w cenie promocyjnej, której koszt wyniósł 29 zł. Myk polegał na tym, że Pani trycholog poleciła mi sprzedawane w jej miejscu pracy kosmetyki do włosów - peeling do skóry głowy z pestek moreli za 169 zł oraz maskę, która była wyjątkowa przez to, że nakładana na chwilkę ma służyć jako odżywka lub na dłużej jako maska. Taki tam kosmetyk 2 w 1 również w promocyjnej cenie 169 zł ;) oczywiście aż tak szalona nie byłam i ich nie kupiłam. Z wizyty byłam jednak bardzo zadowolona ze względu na to, że zobaczyłam w przybliżeniu jak dużo mam baby hairow, że  moje naturalki i resztki farbowańców są w bardzo dobrej kondycji oraz że z jednej cebulki wyrastają mi nawet 3 włoski. Jak dla mnie rzadkowłosej to super osiągnięcie :) jak zaczęłam podpytywać o kosmetyki które stosuję, metodę OMO to miałam wrażenie, że nie za bardzo wie o czym ja w ogóle do niej mówię ;) poleciła mi UWAGA! Szampon Radical do codziennego dwukrotnego mycia, z czego przy drugim razie miałabym zostawiać szampon na całych włosach na 3-5 minut co by się lepiej włosy miały domyć :) tak więc moje kochane koleżanki włosomaniaczki w nas jest siła i nie dajmy sobie wmówić co dla naszych włosów jest dobre, a co nie ;)

Podsumowując moją 3 miesięczną pielęgnację jestem bardzo zadowolona z moich osiągnięć. Niestety, ale na długości nie zyskałam tyle ile bym chciała, ponieważ nie wytrzymałam i znowu podcięłam końcówki.


Moja 3 miesięczna pielęgnacja wyglądała następująco:

Szampony:
- Facelle - 2 opakowania
- Isana urea
- Babydream
- Bambi z kaczuszką do zmywania oleji
- Fructis do przetłuszczających się włosów
- Radical
- Isana Oil
- Natura z aloesem i ogórkiem
- Barwa czarna rzepa
- Ziaja - niestety nie pamiętam która. Na zdjęciu z żółtym koreczkiem

Odżywki:
- Nivea LR
- Diplona pomarańczowa z biedry
- 3 odżywki Garniera do OMO - mistrzem zostaję i tak AiK jako pierwsze O

Maski:
- Biovax z olejkami
- NaturVital przeciw wypadaniu włosów
- ProSalon kokosowa

Serum:
- GreenPharmacy
- Biovax

A tak prezentują się włosiska na foteczce:


1 komentarz:

  1. Piękne włosy, zamierzam wybrać się do trychologa z problemem wypadania włosów

    OdpowiedzUsuń